Czas komunijny w pełni. To pierwszy po Chrzcie najpiękniejszy dzień w życiu młodego człowieka.
Z tej okazji polecam torty...
Ciasto biszkoptowe z dodatkiem jabłek i orzechów, przełożone bitą śmietaną z dodatkiem brzoskwiń i kawałków czekolady, ozdobione stosowną figurką i kolorowymi różyczkami.
ZAPRASZAM!!!
Zapewniem, że równie smaczne jak piękne!!!!
OdpowiedzUsuńAga dziękuję za miłe słowa,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsliczne te torciki .. czekamy na inne wpisy:)
OdpowiedzUsuńzapraszm do mnie :)
pozdrawiam
Przepiękne są!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa,tak stopniowo bo duża dawka słodyczy może zaszkodzić:)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne torty!
OdpowiedzUsuńpychotka :)
OdpowiedzUsuńI Ty sama je zrobiłaś? Ja bym tak nie potrafiła. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtak sama,w tej chwili też bawię się w "cukiernika".Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa:)
UsuńPozazdrościłam Ci tych tortów i postanowiłam pochwalić się swoim - oczywiście nie tak imponującym, ale najważniejsze, że własnej roboty. Zapraszam na: www.kulinarnapasja.blogspot.com
UsuńTort superancki :)ja też uważam że własne jest najlepsze.Pozdrawiam
UsuńWidzę że dziewczyny rozszalały się z tortami.Dusia- słoneczko zaświeciło pięknie i pojawiły się kolorowe motyle.Super:)
OdpowiedzUsuń